Podmienili mi dziecko

Spokojnie, to nie ten film co go teraz reklamują ;) po prostu mój chłopczyk nasłuchał się wykładów od mamusi i babci, że teraz, jak ma już prawie skończone dwa miesiące, to trzeba być doroślejszym, poważniejszym i nie płakać co wieczór, tylko ładnie iść spać i chyba podziałało. Byliśmy też na konsultacji u innej pani dr, bo bałam się mu buźkę i główkę smarować tymi sterydami i jak dobrze wiecie - co lekarz to opinia. Buzię kazała smarować Bepanthenem, a na główkę kupić krem na ciemieniuchę. I wiecie co?? Buźkę ma jak pupkę niemowlęcia ;) bo to przecież krem do pupki jest, a ciemieniucha zeszła prawie całkowicie po dwóch dniach nakładania kremu i wyczesywania. Oliwka niestety zawiodła tutaj na całej linii. Pani dr stwierdziła też, że waga Kuby wynika z jakości mojego pokarmu (dobry po prostu) i że szybko to zrzuci, jak zacznie się więcej ruszać. Wg niej nie ma też skazy białkowej, ale na wszelki wypadek nie przesadzam z produktami mlecznymi. Odkąd Buniowi (jak nazywa go babcia) przestały dokuczać różne paskudztwa jest spokojniejszy. Łatwiej zasypia w dzień, a wieczorem nie urządza już dantejskich scen. Oboje chyba jesteśmy z tego powodu szczęśliwsi. We wtorek mieliśmy mieć pierwsze szczepienie, ale dzień wcześniej Kubuś miał stan podgorączkowy niewiadomego pochodzenia, więc przełożone zostało na przyszły tydzień. A poza tym to rośnie mi chłopisko na potęgę, bo waży już 7600 g.
Powoli też szykujemy się na chrzciny, które będą w ostatnią niedzielę maja. Chrzestną będzie moja młodsza sis, a chrzestnym siostrzeniec Marka. Co ciekawe, byli oni też razem drużbami na naszym ślubie ;)
To by było chyba tyle z wieści. Każdy dzień podobny jest do poprzedniego, i tak nam mija powoli.

Komentarze

  1. No widzisz, Niunia, wszystko się układa :)
    Kawał chłopa z Jakubka :D Ale to dobrze, będzie miał z czego schudnąć jak zacznie biegać ;)
    Buziolki, Słoneczko :**

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę że Kubuś się uspokoił, macie teraz spokój i możesz delektować się macierzyństwem :)
    Waga w tym wieku to nie problem ale możesz być DUMNA JAK PAW ze swoich piersi, no no produkują naprawdę pożywny pokarm, zazdroszczę bo u mnie jak sama wiesz z karmieniem poległam na całej lini.
    pozdr!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz