Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2016

Spotkanie

Poranek. Szarówka jeszcze na ulicach, ludzie śpieszą do pracy. Ja też do pracy, choć bez pośpiechu. W słuchawkach Igor Herbut śpiewa mi pięknym głosem, żebym spojrzała w niebo, choćby na 5 minut... Zamiast w niebo spojrzałam przed siebie i zobaczyłam Jego - znaczy braciszka mojego najmłodszego. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam tak bliskie spotkanie trzeciego stopnia - będzie kilka lat chyba. Przystanęłam więc, żeby porozmawiać, nadrobić czas... No i nadrobiłam - usłyszałam, że mam "nie swój kolor włosów, tylko paskudny, fe, okropny rudy. A rude jest fałszywe i wredne. Uśmiechnęłam się tylko, popytałam jak się ma pozostała część rodziny jego, czyli małżonka szanowna. Usłyszałam, że na ten temat uzgodnił z żoną swą, że nie będzie rozmawiał. Ok, jak sobie chcesz. Zapytać źle, nie zapytać też... Pomyślałam sobie, że ogólnie takie perełki i miłe rzeczy słyszę za każdym razem, kiedy jakimś cudem spotykamy się na ulicy. Że przytyłam, że zbrzydłam, że on myślał że ja jakąś socjologię

O miękkiej ale pancernej

Wiecie jak to w zyciu bywa. Jednym zawsze piach w oczy, innym co trochę kopa w tyłek a jeszcze innym czerwone dywany pod nogi... Ja wiem, że zjawisko nepotyzmu jest powszechne, ale to co zaprezentowała ostatnio pani od sraczki nieodwracalnie utwardziło moje cztery litery i niestety wpłynęło na stan hamulców moralnych. Dziewczyna sie do pracy w księgowości nie nadaje. No nie nadaje sie i koniec. Źle przelewy robila, zjadała albo myliła cyfry w księgowaniach i notach. Notorycznie i z częstotliwością przyprawiającą o nerwowy tik (znowu, znowu...). Zasadniczo rzecz ujmując ciężko bylo polegać na jej pracy. Ale to nie ona jest tuman tylko to główna księgowa sie na nią uwzięła. Ona jej od poczatku nie lubiła. I dlatego prezes zamiast podziękować po upłynięciu próbnego okresu zaproponował po prostu mniej skomplikowane stanowisko na dodatek za pieniadze jakie ja będę zarabiać dopiero za kilka lat, o ile wytrzymam tak dlugo w tej firmie. No nóż sie w kieszeni otwiera i rządzą mordu w ocz