Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2015

Fejsbukowo

Miało być o czym innym, zwłaszcza, że Kobieta Na Szpilkach się upomniała, że mało mnie w blogosferze i ma rację - czas się poprawić. Zastanawiam się, czy któraś z Was miała taką sytuację na fb, jak ta przedstawiona poniżej. Dwa dni temu dostałam zaproszenie do grona znajomych od niejakiej Agniesi Małysa, więc mojej imienniczki. Domyślając się jaka jest motywacja i cel tej osóbki, od razu usunęłam zaproszenie. Jednak niektórzy ludzie nie umieją odczytywać jasnych i czytelnych sygnałów. Dziś znów otrzymałam zaproszenie do grona znajomych od tejże osóbki. Oto jak wyglądała nasza konwersacja: Agniesia: Czesc miło by było Cię miec w moich znajomych bo masz tak samo na imie i nazwisko jak ja.Pozdrawiam. Ja: Znamy się, że wysyłasz mi zaproszenie do znajomych?? Dziękuję, ale ja się w takie imprezy nie bawię, nie wysyłaj mi więcej zaproszeń. Agniesia: Jak napisałam wyżej chciałabym Cię poznać bo masz tak samo na imię i nazwisko jak ja, ale widać nie da się. Szkoda, bo ciekawiło m