Skarb
Kuba ostatnio bardzo kiepsko śpi w nocy. Średnio od 2 zaczyna się: Mamo Puuu (mamo pić), Mamo Ciuch (mamo zaśpiewaj "Jedzie pociąg z daleka"), Mamo Aaaaaa (mamo zaśpiewaj coś), Mamo Hau GuGu (mamo szczeka pies i go krzyczę, żeby nie szczekał), Tatooooo (tego nie muszę tłumaczyć). Ostatnio jednak tuląc moje nieśpiące dziecko w środku nocy, dotarło do mnie, że inna mama już nie utuli swojego synka... Wszystkie nerwy ze mnie opadły, jeszcze mocniej przytuliłam Bunia do siebie, ciesząc się, że jest taki cieplutki, że zdrowy, że powoli jednak zasypia, że jest. Mój Skarb.
Oj tak, pięknie piszesz.
OdpowiedzUsuńPodobnie myślę.
Niedospaną nockę i wszelkie nerwy jak ręką odjął mijają, gdy pomyślę, że szczęściem mam zdrrowe Maluchy.
Odpowiadając, będziemy mieć drugą dziewuszkę:-)
Uściski dla Was.
a co tu taka cisza moja panno???
OdpowiedzUsuńlenistwo, chory młody, ale skoro tęsknicie to będzie mobilizacja... tęsknicie ?? :P
Usuń